10 lipca 2016 Codzienna obsługa parku hodowlanego
Kiedy wyniesiemy małe ślimaki do parku hodowlanego, możemy w pełni czerpać radość z hodowli. Przed nami najprzyjemniejszy i najmniej pracochłonny okres hodowlany. Przez kilka kolejnych miesięcy, aż do zbioru ślimaków, nasza praca ogranicza się do dwóch czynności:
Pierwszą czynnością jest poranny obchód dookoła parku.
Obchód robimy wczesnym rankiem w celu sprawdzenia czy ślimaki nie wydostały się na zewnątrz. Wówczas sprawdzamy również czy ogrodzenie antyucieczkowe jest szczelne, czy gryzonie nie wygryzły w nim dziur. To również dobry moment na umieszczenie świeżych trutek na myszy i nornice. Podczas obchodu warto też sprawdzić czy ślimaki wyjadły paszę. Jeśli zostało dużo paszy na paśnikach, to wieczorem nasypiemy mniej.
Drugą czynnością jest popołudniowe karmienie
Przed karmieniem musimy porządnie zrosić cały park hodowlany. Pamiętajmy o zastosowaniu zraszaczy o delikatnej kropli, która nie uszkodzi miękkich skorupek naszych ślimaków. Po zroszeniu parku sypiemy paszę, poruszając się po wyznaczonych ścieżkach. Paszę sypiemy po całych paśnikach równomiernie, cienką warstwą.
Pamiętajmy: Karmienie należy wykonać o stałych godzinach popołudniowych zanim ślimaki pobudzą się i zaczną buszować po parku hodowlanym. Wtedy nie ma już szansy by wejść na jego teren nie depcząc po naszych mięczakach. Obsługa zajmuje trochę czasu, wszystko też zależy od organizacji pracy i wielkości zagrody- weźmy to pod uwagę.